Mój kawałek twórczego nieba :)
Mój craftowy pokoik został w końcu wysprzątany na tyle, ze mogłam spokojnie go obfotografować. Dlatego dziś zapraszam na wirtualne odwiedziny.
Lewa strona - półki po sam sufit. Scrapy na karniszu podpatrzone u Tores.
Prawa strona - dwa regały Billy.
Biurko. Na górnej półce Pazzles, Janomka i drukarka laserowa. Pod oknem wysoka szafka Alex z poduchą dla kotów.
Listwa konstrukcyjna biurka służy mi jako uchwyt do domowej roboty blenderów do tuszowania - na wierzchu każdego przylepiony jest malutki magnesik.
Po lewej stronie biurka regalik z pudelkami po płytach CD. W środku pudełek wiadomo - stemple. :D
Szuflada w Alexie Vika (pod biurkiem) - z tuszami, pudrami i innymi mediami.
Inna szuflada - wiadomo, kwiatki własnej produkcji.
Szeroki Alex - na nim BS, gilotyna. Po prawej połka z szyną zabezpieczającą włożona ukośnie - tam spadają wszelkie ścinki po cięciu. Nad komodą kolekcja papierów w ofertówkach.
Każda ofertówka oznaczona jest etykietką wyciętą z odpowiedniego papieru - bardzo ułatwia to szukanie.
Na przód ofertówki wrzucam ścinki.
Niewymiarowe kawałki z różnych kolekcji spinam "żabkami" - łatwiej je przejrzeć kiedy są spięte w książeczkę.
Na co dzień (zwłaszcza kiedy się spieszę) nadcięte papiery wrzucam do specjalnej szuflady. Raz na jakiś czas robię wielkie sortowanie i większe kawałki dokładam do odpowiedniej ofertówki albo spinam.
Szuflada z wstążkami w kawałkach - całe rolki trzymam w regale nawleczone na patyk. ;)
Kilka przykładowych pólek w Billy. Dziurkacze, koszyk na aplikatory, koszyk z perełkami w płynie. Do tego pudełko po butach do psikania i paleta z distressami. Na dole małe papiery i pudełko z wykrojnikami (tekturki z folią magnetyczną).
Jeszcze małe zbliżenie na dziurkacze. :]
Jestem zadowolona z pracowni - parę rzeczy chciałabym poprawić, ale tak ogólnie to jest mi tu bardzo wygodnie. :) Żeby jeszcze tylko taki porządek chciał się sam utrzymywać... ;) Na co dzień jest tam raczej radosny, twórczy nieład.
Lewa strona - półki po sam sufit. Scrapy na karniszu podpatrzone u Tores.
Prawa strona - dwa regały Billy.
Biurko. Na górnej półce Pazzles, Janomka i drukarka laserowa. Pod oknem wysoka szafka Alex z poduchą dla kotów.
Listwa konstrukcyjna biurka służy mi jako uchwyt do domowej roboty blenderów do tuszowania - na wierzchu każdego przylepiony jest malutki magnesik.
Po lewej stronie biurka regalik z pudelkami po płytach CD. W środku pudełek wiadomo - stemple. :D
Szuflada w Alexie Vika (pod biurkiem) - z tuszami, pudrami i innymi mediami.
Inna szuflada - wiadomo, kwiatki własnej produkcji.
Szeroki Alex - na nim BS, gilotyna. Po prawej połka z szyną zabezpieczającą włożona ukośnie - tam spadają wszelkie ścinki po cięciu. Nad komodą kolekcja papierów w ofertówkach.
Każda ofertówka oznaczona jest etykietką wyciętą z odpowiedniego papieru - bardzo ułatwia to szukanie.
Na przód ofertówki wrzucam ścinki.
Niewymiarowe kawałki z różnych kolekcji spinam "żabkami" - łatwiej je przejrzeć kiedy są spięte w książeczkę.
Szuflada z wstążkami w kawałkach - całe rolki trzymam w regale nawleczone na patyk. ;)
Kilka przykładowych pólek w Billy. Dziurkacze, koszyk na aplikatory, koszyk z perełkami w płynie. Do tego pudełko po butach do psikania i paleta z distressami. Na dole małe papiery i pudełko z wykrojnikami (tekturki z folią magnetyczną).
Jeszcze małe zbliżenie na dziurkacze. :]
Jestem zadowolona z pracowni - parę rzeczy chciałabym poprawić, ale tak ogólnie to jest mi tu bardzo wygodnie. :) Żeby jeszcze tylko taki porządek chciał się sam utrzymywać... ;) Na co dzień jest tam raczej radosny, twórczy nieład.
Czysto jak w laboratorium - Bardzo fajna ta Twoja pracownia
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała taki kącik!
OdpowiedzUsuńPracownia super. Do pozazdroszczenia ilość narzędzi twórczych. Ja dopiero początkuje i może kiedyś takich cudów się dorobię. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie, ile masz praktycznych rozwiazan, bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńCóż za świetna organizacja! Świetny kącik, a jeśli Cie to pocieszy, ja również mam problem z zachowaniem porządku w miejscu pracy :)
OdpowiedzUsuńO,jeny.Jak w dobrze zaopatrzonym sklepie.Podziwiam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPokój pełen cudów:)
OdpowiedzUsuńOjej! pracownia - Marzenie!:)
OdpowiedzUsuńPracownia z prawdziwego zdarzenia! Podziwiam za ten sposób segregowania wszystkiego :) I fajne patenciki na niektóre rzeczy, np. foldery na stemple :) Do tej pory na taki pomysł nigdzie nie natrafiłam, a bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSliczna pracownia
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny kącik:) podoba mi sie pomysł z papierami w ofertówkach. u mnie królują pudełka i nie podoba mi się taki system, bo połowa zasobów została pochłonięta przez czarną dziurę. i chyba tylko papiery z GP jakoś jeszcze ogarniam;) chyba dopasuję Twój pomysł do mojego bałaganu:) podziwiam organizację!
OdpowiedzUsuńAż mi dech zapiera... Wszystko tak ładnie poukładane i od razu lekcja porządku. Pięknie teraz masz :) Warsztat gotowy do tworzenia !!! Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiego kącika i ta ilość materiałów ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO mateczko, koncik rewelacyjny ale masz w nim dużo przedmiotów
OdpowiedzUsuńPiękny pokój tylko pomarzyć można o takim. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPracownia boska!!! dzieki za kilka podpowiedzi co do przechowywania. Podoba mi sie sposob z ofertówkami - moje papiery leza w szufladach, ale cięzko sie je przeglada-trzeba za kazdym razem przekladac jeden na drugi :-< scinki trzymam w koszulkach A4 w segregatorach, rowniez posortowane, ale pokazalas tez ciekawy sposob ich spinania :->>>
OdpowiedzUsuńmysle ze nowe sposoby wprowadze w zycie jak tylko wproce do mojego Zacisza :-> http://ajgacia.blogspot.com/2011/03/warsztat.html
a ja myślałam że mam tyle tego!!!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pracownia! Oj chciałabym w niej posiedzieć i pomacać wszystko:) Szczególnie kwiatki Twojej produkcji i dziurkacze:D
OdpowiedzUsuńWow! Cudowna pracownia! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńach...marzy mi się takie miejsce...
OdpowiedzUsuńimponujące! ale nie tak wyposażenie mi imponuje jak ta organizacja miejsca pracy,
OdpowiedzUsuńja nie mam pokoju, który mógłby byc tylko scraproomem, ale też sobie fajnie zorganizowałam kat do pracy,
parę Twoich pomysłów też wykorzystam:)
gratuluję pomysłowości:)
Piekna pracownia, w życiu nie miałam tak posprzątane :( muszę się za siebie wziąć :)Szczególnie przypadł mi do gustu porządek z papierami ,
OdpowiedzUsuńWspaniała pracownia! Masz kilka świetnych patentów, szczególnie podoba mi się przechowywanie papierów w ofertówkach ze znacznikami, spinanie klipsami ścinków - rewelacja, oraz stemple w pudełkach po CD. Zrobiłam sobie "szafkę" na papiery z pudełek po zamówieniach sklepowych ale nie wiedziałam jak je posegregować, teraz już wiem i dziękuję że się z nami podzieliłaś tymi pomysłami:)
OdpowiedzUsuńNo zazdraszczam... Ja mam niby dla siebie pokój gościnny, na co dzień nie używany, ale nie mam tam tyle miejsca na swoje szpargały. Usiłuję to jakoś segregować, układać,ale nie bardzo mi wychodzi. Dlatego jak rozkładam się z robotą, panuje tam totalny bałagan, który potem trzeba ogarnąć, co mnie tak wyczerpuje, że nie chce mi się zaczynać nic nowego... Matko, jak ja nie lubię tego sprzątać...
OdpowiedzUsuńPOSPRZĄTAJ U MNIE!!!!!
OdpowiedzUsuńJako, ze poza pracownia mam jeszcze reszte mieszkania pilnie wymagajaca sprzatania (a mi sie juz nie chce po tym co zrobilam tutaj) chyba nie skorzystam. ;)
UsuńI jeszcze szybkie info dla tych, ktorzy nie sledza facebooka - akcja posprzatania pracowni zostala zainicjowana na skutek zakladu z moim mezem. Mialam posprzatac pracownie do zera przed uplywem 4 dni. Jak widac sie udalo :D
Na żywo wygląda przytulniej :) Miejsce, z którego nie chciało się wychodzić - dziękuję, że miałam okazję do Twojego królestwa zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńKrólestwo to odpowiednie słowo! I nieważne - z bałaganem czy bez.
OdpowiedzUsuńMnóstwo świetnych pomysłów organizacyjnych - jak dobrze móc skorzystać z doświadczenia innych! Ja dopiero zaczynam swoją papierową przygodę - Twoje pomysły są dla mnie bardzo cenne. Dziękuję! Mam nadzieję doczekać się kiedyś swojego robótkowego pokoiku - mąż obiecał, że mi zrobi kiedyś :)
Pozdrawiam serdecznie. Jola.
jestem pełna podziwu :) ja jeżeli wieczorem się z jakimiś kartkami rozkładam, to po zakończeniu muszę posprzątać... bo zrobi to za mnie córcia ;D wpada rano na czworakach do pokoju i patrzy co mogłaby złapać w swoje rączki :) ale takiego porządku jak u Ciebie, tej segregacji to nie wiem czy kiedyś osiągnę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiego magicznego pokoiku a ilości rewelacyjnych sprzętów jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńOj,pomarzyć... Cudnie. A jaki wybór przydasiów... Zazdraszczam, ale tak cieplutko.
OdpowiedzUsuńłooooo matko buzia mi sie otowrzyła i nie chciała zamknąć hahah śliczności tam u Ciebie zazdroszczę po troszeczku achhhhhhhhhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńNo, zdecydowanie masz tego więcej niż w jakimkolwiek sklepie by mogli mieć. Fajnie tak :) Bardzo przytulny ten Twój pokoik :)
OdpowiedzUsuńbrak słów
OdpowiedzUsuńzdecydowani zajebiaszczy kącik :):)
To Raj dla Scraperek??? Dla mnie bardzo początkującej TAK!!!
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła do ziemi ;) Chciałabym mieć kiedyś taki kącik- nawet nie posprzątany :D
Oddam dwa duże pokoje za ten jeden, ale z całym wyposażeniem. No dobra , za wyposażenie dorzucę osobistą łazienkę przy sypialni. Świetny ten Twój kawałek twórczego nieba.
OdpowiedzUsuńZgoda! Co mi tam, powoli sobie warsztat odkupie, bede miala jeszcze raz radosc z przychodzacych paczek. A, ze mam wieksze doswiadczenie to lepiej zainwestuje pieniadze.
UsuńA takie dwa pokoje dodatkowe... mmmm... marzenie. A jeszcze ta lazienka!
Teraz wiem jak wygląda HEAVEN !
OdpowiedzUsuńWOW !!!
OdpowiedzUsuńjaki porządek
jak ładnie posegregowane
też tak chcę :d
leżę... nie wolno tak- że porządek, że kącik do roboty, ok, ale tego sprzętu... yhh sąsiadką bądź mą, tonami curu (nie licząc szklanek) bym zasypała- byle tylko -po sąsiedzku korzystac z cudów...
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę super! dużo pomysłów do podpatrzenia :)
OdpowiedzUsuńale co najgorsze.... ja przez Ciebie już kilka dni sprzątam swoją pracownię! a mój mąż chyba będzie bardzo Tobie wdzięczny jak już skończę(albo Twojemu mężowi, za ten zakład ;) )
Jestem pod wrażeniem Twojego zorganizowania.
OdpowiedzUsuńCoś i ja muszę zrobić z moim skrapkowym nieładem.
Dzieki za możliwość pozwiedzania :) Cudne miejsce:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zorganizowane miejsce =]
OdpowiedzUsuńPracownia robi wrażenie. Gratuluje pięknego miejsca. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPracownia cudo,pełna profeska,aż zazdrość mnie ściska:)pzdr
OdpowiedzUsuńwow jestem pod ogromy wrazeniem jak u Ciebie ladnie i wszytsko tak pieknie poukladane marzy mi sie taki swoj kacik :)
OdpowiedzUsuńWOW Nieźle to wszystko rozplanowane :) Jestem pod wrażeniem. Ja dopiero zaczynam i mam na razie wszystko w pojemnej szufladzie :) Nie jest to zbyt praktyczne, bo wiele trzeba poprzekładać, ale ja pewnie mam 1/1000 tego co Ty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pracownia marzenie:)rewelacyjny pomysł z tą ofertówką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:*
Świetna organizacja!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i podziwiam i napatrzeć się nie mogę;-)
Pieknie się zorganizowałaś
OdpowiedzUsuńzgromadzony sprzęt i dobytek powala
pewnie wart jest drugiego domu, co? ;)
Domu to nie - sama mieszkam tylko w bloku.
UsuńAle moze jakis samochod (choc nie nowy) by sie za zawartosc kupilo. Tylko czy samochod dal by mi tyle radochy? ;)
Ale super pracownia. Ja też chciałabym taką mieć, prawdziwa rewelacja !
OdpowiedzUsuńświetne rozwiązanie z przechowywaniem papieru, oraz przyglądam się uważnie jak radzisz sobie z resztkami papieru, muszę o tym pomyśleć, świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńWspaniały kącik, marze o takim. Ile czasu gromadziłaś te wspaniałości do tworzenia kartek?
OdpowiedzUsuńJakies 3,5 roku. W tym spora czesc zakupiona w ramach dotacji na firme.
UsuńAlez u Ciebie fajnie! Zazdroszcze i porzadku, i zasobow ;)
OdpowiedzUsuńBajka! Matko! Patrze... patrze... patrze... i sie nie moge napatrzec... gratuluje tylu pomyslow na przechowywanie i tego wlasnego kata... a czy moge ew. zadac pytanie... no dwa... jedno to o kwiatki... bo widzialam kurs na te z filtrow, ale tam w szufladzie jest taki wielki, rózowy... jak go zrobic??? i te papiery w kratke (filoet, roz, zielen, pomarancz i inne, te w ofertowkach) to jakie to papiery? pozdrawiam! i zycze nieustajacego powiekszania kolekcji i dobrej pompki do nadmuchiwania miejsca :)
OdpowiedzUsuńRozowych, duzych kwiatkow to tam troche jest - ciezko powiedziec o ktorym myslisz. :)
UsuńPapiery krateczkowe to lewe strony duzych "Cudownych lat" wydanych przez Galerie Papieru.
niedobrze jest zazdrościć... więc nie zazdroszczę, tylko patrzę, podziwiam i przełykam głośno ślinę, ale nie zazdroszczę, w ogóle, ani trochę :)) pokój cudowny, a te wszystkie papiery, dziurkacze, kwiaty, stemple, ooooo... i tyle innych wspaniałości!! podziwiam organizację :)
OdpowiedzUsuńpopatrzę sobie jeszcze trochę... a tymczasem pozdrawiam,
M.
wow !! jaki cudna pracownia , a ile tu pięknych sprzętów !!! Oj można tylko sobie pomarzyć o takiej zawartości półek i szuflad :) życzę Ci dużo inspiracji i radości ze swojej twórczości :))
OdpowiedzUsuńOi Sasilla !!!
OdpowiedzUsuńTe um SCRAP CANTO assim é um sonho de toda scrapper. Parabéns pelo bom gosto e decoração do seu cantinho.
Beijos
WOW !! zatkało mnie ! ach co za cudowna pracownia !!!
OdpowiedzUsuńojej! Ale tego masz!! Nie to, co u mnie - 4 dziurkacze i 10 wykrojników :P
OdpowiedzUsuńWitaj, gratuluję z całego serca.....zorganizować te wszystkie przydasie nie jest łatwo a Tobie udało się wspaniale.....chwilowo upycham swoje szpargały gdzie popadnie, bo jeszcze się tak całkiem nie przeorganizowałam a pomieszczenie decu i scrapków na jednej przestrzeni jest trudne ....kilka pomysłów jednak chętnie odgapię jeśli pozwolisz ? Pozdrawiam, Kasja :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała pracownia-marzenie;)
OdpowiedzUsuńUau... I loved the way you organized your scraps. Nice ans simple!
OdpowiedzUsuńArgh!!!! Przeprowadzam się do Ciebie ;-) Do spania wystarczy mi kawałek podłogi pod biurkiem, i tak chyba przez miesiąc nie wyściubiłabym nosa z tego raju :-)
OdpowiedzUsuńoooooooch chociaż skrawek takiego świata chciałabym u siebie .... a narzędzia to w sklepie papierniczym tyle nie widziałam
OdpowiedzUsuńoj oj oj ...zazdroszczę...powiedziałam mężowi, że budując dom ma mi 8m2 zrobic pracownie...a teraz jak patrze na twoją to już nie mogę się swojej doczekać... :) cudowna organizacja, idealna precyzja, totalne szaleństwo półproduktów ... pozytywnie zazdroszcze....
OdpowiedzUsuń