Kolczyki - "Surowość skał"

Dziś dla odmiany będzie biżuteryjnie, nie papierowo.
Ale z okazji wymianki na forum Wizaż miałam okazję się pobawić ze sreberkiem.
Kolczyki robiłam dla dla Biedronki1.

Jej hasłem była "Surowość skał". Przyznam, ze zapisując się na wymianke letnia spodziewałam się robienia czegoś lekkiego, kolorowego i perspektywa tej surowości mnie zaskoczyła. Długo kombinowałam jak z tego wybrnąć, z dość miernymi rezultatami. Na szczęście prawie, ze przypadkiem, trafiłam w okolice Hopei i kupiłam kawałek srebrnej blaszki. Od tego już poszło łatwo - blaszkę wymłotkowałam nadając jej "skalista" fakturę. Do tego zlutowana ramka z grubego drutu wymłotkowana na płasko. 

 
Miałam pokusę żeby całkiem zrezygnować z jakiegokolwiek kamyczka tylko dodać jakiś srebrny element, ale zielona oponka wkomponowała się całkiem niezłe.